Dożywotni numer startowy
Czas czytania: około 1 minuta
To piękna tradycja zaczerpnięta z Race Across America. John Marino, pierwszy organizator RAAM i jeden z czterech uczestników pierwszej edycji w 1982 wystartował z numerem "1". Ten numer został na zawsze zarezerwowany dla niego. Podobnie jak numer "2" dla Michaela Shermer'a, uznanego lekarza, który jako pierwszy opisał dolegliwość długodystansowców - Shermer's neck - polegającą na tym, że czasami po kilku dobach jazdy mięśnie szyi zawodnika w pozycji kolarskiej nie są już w stanie dłużej dźwigać głowy. Podobnie jak Christoph Strasser, 7-krotny zwycięzca RAAM, będzie już zawsze "numerem 377".
Podobne zasady wprowadziliśmy do Race Around Poland. Każdy zawodnik solo, bez względu na kategorię, w której startuje, po opłaceniu startowego, dostaje dożywotnio numer, którego będzie mógł używać w każdej kolejnej edycji naszego wyścigu. Tym samym gratulujemy Wojciechowi, który otrzymał "jedynkę" i Piotrowi, który ma zapewnioną "dwójkę".
Foto: Jarosław Siudziński
- Autor: Remek Siudziński
- Data wpisu: 20.04.2024
